Panele montuję naprzemiennie, rozpocząłem od największego elementu na środku lewej burty, potem środek prawej burty, a następnie rufa lewa burta, później prawa rufa, aktualnie mam wklejony panel dziobowy prawej burty.
A proces poszywania wygląda u mnie tak...
Na początku zmierzyłem szerokość między wzdłużnikami w najszerszym miejscu, wyszło 55cm. Podzieliłem więc arkusz sklejki na dwie równe części - 250x62,5cm
Przyłożyłem pierwszą połówkę do wzdłużników, przyłapałem na 6 czarnych wkrętów, ołówkiem odrysowałem krawędzie, odkręciłem. Wyrzynarką wyciąłem z naddatkiem 3-4mm, strugiem elektrycznym wyrównałem do odrysowanej linii.
Wzdłużniki, krawędzie wręg oraz miejsca klejenia na sklejce przeszlifowałem papierem ściernym 100, odkurzyłem, przemyłem acetonem.
Przygotowałem klej Epidian5+PAC+odrobina krzemionki. Nałożyłem go na wzdłużniki i wręgi. Następnie przyłożyłem docięty arkusz sklejki i poprzykręcałem go wkrętami co 10cm.
Amatorska budowa proa. Konstrukcja o poszyciu sklejkowym na wzdłużnikach.
czwartek, 30 czerwca 2011
wtorek, 21 czerwca 2011
Poszywanie
Może niezbyt systematycznie, ale cały czas do przodu. Arkusze docięte i wstępnie przykręcone do wzdłużników.
Pierwszy element poszycia kadłuba - lewa burta
Prawa burta
Prawa burta element środkowy i rufowy
Sklejka na poszycie
Kolejny krok w budowie. Wczoraj stałem się właścicielem sklejki przeznaczonej na ProaCata. Co prawda miała być Meranti 5.5mm, a jest nasza rodzima Brzozowa 6mm wodoodporna.
Subskrybuj:
Posty (Atom)