Płetwę mieczową oraz sterową zaprojektowałem wzorując się na płetwach piersiowych rekinów.
Płetwa mieczowa wykonana będzie ze sklejki 4mm metodą szycia i klejenia, a dokładnie każda ze stron będzie sklejona z dwóch warstw sklejki 4mm. Oczywiście płetwa oblaminowana będzie tkaniną szklaną 2x150g/m2. Płetwa będzie profilowana(NACA 64), o grubości 10% Link do profilu.
Amatorska budowa proa. Konstrukcja o poszyciu sklejkowym na wzdłużnikach.
poniedziałek, 31 stycznia 2011
Klejenie w niskich temperaturach
W zeszłym tygodniu wykonałem próbę sklejenia dwóch sosnowych listewek za pomocą żywicy epoksydowej E5 i utwardzacza TFF. W pomieszczeniu nieogrzewanym panowała temperatura 6-7'C.
Próba niestety dała wynik negatywny. W tak niskiej temperaturze E5 jest tak gęsta, że można w nią wbić śrubokręt... TFF jest niewiele rzadszy. Przy takiej gęstości, sporo siły włożyłem w wymieszanie obu składników, niestety wraz z E5 i TFF w mieszaninie uwięzionych zostało mnóstwo pęcherzyków powietrza.
Nałożyłem klej na listwy, następnie je docisnąłem, między listwami powstała spoina o grubości niecałego milimetra.
Po godzinie klej nie wykazywał oznak żelowania, po następnych trzech godzinach zrobił się "gumowaty" i przetał brudzić palce. Po 24 godzinach od wymieszania klej utwardził się całkowicie (no prawie całkowicie, bo proces do pełnego utwardzenia może trwać kilka tygodni).
W zastygłej spoinie uwięzionych było nadał mnóstwo pęcherzyków powietrza...
Wcisnąłem śrubokręt między listewki, lekko podważyłem i... spoina pękła głuchym trzaskiem. Uwięzione powietrze i znaczna gęstość niesamowicie osłabiły spoinę o powierzchni 100cm2. Na jednej, jak i drugiej listewce pozostała warstwa kleju, o chropowatej fakturze w stylu "kanionów".
Próba niestety dała wynik negatywny. W tak niskiej temperaturze E5 jest tak gęsta, że można w nią wbić śrubokręt... TFF jest niewiele rzadszy. Przy takiej gęstości, sporo siły włożyłem w wymieszanie obu składników, niestety wraz z E5 i TFF w mieszaninie uwięzionych zostało mnóstwo pęcherzyków powietrza.
Nałożyłem klej na listwy, następnie je docisnąłem, między listwami powstała spoina o grubości niecałego milimetra.
Po godzinie klej nie wykazywał oznak żelowania, po następnych trzech godzinach zrobił się "gumowaty" i przetał brudzić palce. Po 24 godzinach od wymieszania klej utwardził się całkowicie (no prawie całkowicie, bo proces do pełnego utwardzenia może trwać kilka tygodni).
W zastygłej spoinie uwięzionych było nadał mnóstwo pęcherzyków powietrza...
Wcisnąłem śrubokręt między listewki, lekko podważyłem i... spoina pękła głuchym trzaskiem. Uwięzione powietrze i znaczna gęstość niesamowicie osłabiły spoinę o powierzchni 100cm2. Na jednej, jak i drugiej listewce pozostała warstwa kleju, o chropowatej fakturze w stylu "kanionów".
czwartek, 21 października 2010
środa, 20 października 2010
Stępka i wzdłużniki
Dziś z desek 6000x150x25 przygotowałem stępkę i wzdłużniki.
Bohaterka dnia :) ręczna piła tarczowa :)
Wycięta stępka i wzdłużniki.
Stępka i wzdłużniki wyheblowane.
niedziela, 17 października 2010
niedziela, 10 października 2010
Wręgi robocze na ławie
Po dłuższej przerwie, ponad dwutygodniowej - nowy wpis :)
Wszystkie wręgi robocze na swoich miejscach. W miedzy czasie zainstalowałem w moim warsztaciku 3 reflektorki halogenowe i 3 podwójne gniazda 230V.Miałem już dość bawienia się z przedłużaczem, a halogeny to "lekarstwo" na szybko zapadający wieczór :)
Widok od rufy:
Wszystkie wręgi robocze na swoich miejscach. W miedzy czasie zainstalowałem w moim warsztaciku 3 reflektorki halogenowe i 3 podwójne gniazda 230V.Miałem już dość bawienia się z przedłużaczem, a halogeny to "lekarstwo" na szybko zapadający wieczór :)
Widok od rufy:
Widok od dziobu:
Subskrybuj:
Posty (Atom)